wtorek, 4 sierpnia 2015

#25 - 'Chłopcy 3. Zguba' Jakub Ćwiek

Nie było mnie tu jakiś czas, ale pisałam już Wam, że wszystko przez Woodstock. Byłam drugi raz i wciąż uważam, że to najpiękniejszy festiwal świata. Mam nadzieję, że uda mi się wrzucić kolejną notkę o którymś z zespołów grających na tegorocznym Woodstocku.
A pozostając trochę w klimacie przeczytałam kolejną część Chłopców Jakuba Ćwieka. O pierwszych dwóch pisałam (niewiele) na portalu lubimyczytać. Do tego jeszcze chyba nie wspominałam, ale kocham serię o Kłamcy tego autora. No, ale jak wrażenia po Zgubie?


*Chłopcy 3. Zguba*
Jakub Ćwiek

*Język oryginalny:* polski
*Kategoria:* literatura piękna
*Gatunek:* fantasy
*Forma:* powieść
*Rok pierwszego wydania:* 2014
 *Liczba stron:* (w moim wydaniu) 346
*Wydawnictwo:* SQN


"- Jak matka znajdzie to u ciebie, młody, obaj mamy przesrane jak toi-toi na pielgrzymce."



*Krótko o fabule:*
"Krótkie wakacje Dzwoneczka nieomal kończą się tragedią. Gdy wróżka budzi się po wielomiesięcznej śpiączce, odkrywa, że całe życie, jakie znała, to tylko twór podświadomości, a prawda jest… zupełnie inna. Jaką rolę w intrydze odgrywa Cień i sam Piotruś Pan? I gdzie podziali się Chłopcy? Za odpowiedzi na te pytania Dzwoneczek będzie musiała zapłacić wysoką cenę. O ile w ogóle zdąży je poznać…"  


*Moja ocena:*
 Za trzecią część Chłopców zabierałam się przez długi czas. Dwie poprzednie części wspominam bardzo przyjemnie, ale po prostu nie miałam jakoś ochoty na ten typ humoru. Jakże się zdziwiłam, kiedy się okazało że trzecia odsłona przygód członków Nibylandii tak różni się od poprzedników.
Seria zaczęła się tak jak książki o Kłamcy - od dwóch tomów opowiadań. I to jakich opowiadań! Zabawnych, z jajem, barwnymi postaciami i świetnym pomysłem. No bo trzeba mieć nierówno pod sufitem (wybacz Jakub!), żeby wymyślić coś takiego! Piotruś Pan jako kompletny świr, Dzwoneczek jako szefowa gangu Chłopców z Nibylandii? Akcja rozgrywająca się w wesołym miasteczku, rządzonym przez dorosłych, którzy pozostali jednak dzieciakami, jeżdżącymi na motocyklach w skórzanych kurtkach? Dodajmy do tego styl pana Ćwieka i mamy naprawdę bombę czytelniczą!
Przyznam jednak, że ta część mnie zadziwiła. Nie ma już tutaj tak kolorowych przygód, tyle śmiechów i braterstwa. Autor zdecydowanie postanowił dać kopa swojemu światu przedstawionemu i zamiast zbioru opowiadań mamy do czynienia z pełnowymiarową fabułą. Czy to dobrze? Oczywiście, że tak. Wiadomo, że krótkie historyjki z życia Chłopców były świetną lekturą, jednak ja zawsze wolę konkrety. I do tego klimat tej książki jest zdecydowanie cięższy od poprzedników. Czytając niektóre fragmenty serce mi się krajało na myśl o moich biednych ulubionych bohaterach. To kolejny plus napisania najpierw opowiadań - zżyłam się dzięki nim z Dzwoneczkiem, Kędziorem, Milczkiem i całą resztą na tyle, że od razu przejęłam się ich losem w tej części. 
Podoba mi się wprowadzenie pewnej dozy mroku w niektóre fragmenty powieści. Szczególnie podczas pierwszej 'akcji' Piotrusia Pana w naszym świecie. Jest krwawo, chwilowo obleśnie, brutalnie. A autor z opisami tych sytuacji radzi sobie jak ryba w wodzie. Skoro już o tym mowa, to muszę wspomnieć, że bardzo mi pasuje styl Ćwieka. Nie jest on szczególnie wyszukany, a nawet można powiedzieć, że dość prosty, a przez to przystępny dla czytelnika. Dzięki temu człowiek czyta z szybkością karabinu maszynowego, widząc wszystkie sytuacje od razu oczami wyobraźni. Uwielbiam również wszelkie nawiązania do popkultury - już w Kłamcy było widać, że autor lubi wtrącać od siebie kilka tytułów filmów czy muzyki. Muszę jednak przestrzec niektórych - Chłopcy (a szczególnie ta część) nie są lekturą dla młodych czytelników. Jeżeli przeszkadza Ci przemoc, wulgarny język czy sceny erotyczne odpuść sobie tę pozycję. Ale jeżeli istnieje szansa, że to przebolejesz to sięgaj po Chłopców jak najszybciej!
Nie mogę pisać o tej serii bez wspominania przepięknego wydania. Uwielbiam okładkę, która jest usztywniana, ale nie twarda. Uwielbiam małą czerwoną wstążkę, która służy za zakładkę. Uwielbiam to, że na okładce są zawsze elementy, które błyszczą, gdy patrzy się na nie pod słońce. I uwielbiam, UWIELBIAM szkice znajdujące się w środku. Matko jedyna jakie one są piękne. Na dodatek pojawiają się w każdym rozdziale. To zdecydowanie jedno z najpiękniejszych wydań książkowych!
Pozostaje mi tylko czekać na kolejną część Chłopców, która ma ukazać się na jesieni. Nie mogę się doczekać aż poznam zakończenie tej historii. I muszę mieć całą serię na półce!

Zapomniałabym dodać! Chwała autorowi za piękną dedykację dla Robina Williamsa, który wcielał się w rolę Piotrusia Pana wiele lat temu. I za podziękowania. Naprawdę czuć było autentyczność w tym co pan Ćwiek napisał.

Moja ocena: 8/10

Czytaliście coś Jakuba Ćwieka? Jeżeli nie, to na pierwszy rzut polecam Kłamcę, od którego sama zaczęłam. Chociaż podejrzewam, że Chłopcy potrafią też zaczarować czytelników.

25 komentarzy :

  1. Czytałam już opinie o książce i chyba za bardzo będzie dawał mi się we znaki język. Szkice piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wreszcie zapoznać się z autorem

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie czytałam żadnej recenzji, ponieważ z góry wyrokowałam, że to książka nie dla mnie. W końcu fantastyka i te sprawy. Na dodatek przerażają i przerażały mnie okładki tych książek. Biedny Dzwoneczek w kaftanie bezpieczeństwa? Od razu stwierdziłam, że to jakiś mocno schizowy kawałek literatury. Ale szczerze? Recenzję przeczytałam i naprawdę mnie zaintrygowałaś. Nie wspomnę o cytacie na samym początku, który rozłożył mnie na łopatki i tym, że mam teraz niewyobrażalną chęć przeczytania tej dedykacji dla Williamsa.
    Może sięgnę? :)
    Nie trzeba tych książek czytać w jakiejś konkretnej kolejności?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Bardzo polecam te książki. Jednak najlepiej zacząć od pierwszej części - "Chłopców". Drugą część czyli "Chłopcy 2. Bangarang" też warto przeczytać. Tak, są to opowiadania, ale to świetny wstęp do fabuły. A przy tym kupa zabawy!

      Usuń
  4. Obecnie druga część tej serii przede mną. Na szczęście czeka już na mojej półce ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Jakuba Ćwieka, więc chyba zacznę od Kłamcy, tak jak poleciłaś. Tą serię zostawię sobie na później ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. O Ćwieku słyszałam bardzo dużo dobrego i z pewnością kiedyś sięgnę po jego książki.
    Bardzo dobra recenzja, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zabierz mnie kiedyś na ten uctok, no! :D Pierwszy tom spokojnie czeka na swoją kolej, w tym miesiącu na pewno go przeczytam, bo właśnie ten pomysł Nierównego Pod Sufitem urzekł mnie najbardziej i wręcz palę się by poznać szczegóły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zapraszam za rok, ja na pewno się wybieram! :)
      Czekam na opinię po przeczytaniu!

      Usuń
  8. Jak tylko zobaczyłam okładkę to pomyślałam "O Boże co ona czyta". Jednak fabuła i Twoja ocena są dosyć zachęcające, więc myślę, że prędko zapoznam się z tą serią

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha! To prawda - ta okładka jest trochę wariacka ;) Ale jak cała seria! Polecam przeczytać !

      Usuń
  9. Czytałam pierwszą część "Chłopców", a w zasadzie nie dałam rady jej doczytać. Niestety nie mój typ humoru :/.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem to, cięty język Ćwieka nie każdemu przypada do gustu ;)

      Usuń
  10. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się fajna.
    U mnie nowy post, zapraszam.

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio Nergal wspominał o książkach :) Mam jak najbardziej w planach

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam okazji bliżej się zapoznać z tym autorem, ale słyszałam o nim już wiele dobrego - Twój post udowadnia, że jesteś jedną z wielu osób, które lubią i cenią sobie Ćwieka :) Ogólnie bardzo mnie zainteresowałaś "Chłopcami". Mam sentyment do Piotrusia Pana i to, w jaki sposób pisarz wykorzystał jego postać od razu mnie zaintrygował. Oryginalny sposób na zaczerpnięcia inspiracji z bajki. A od wulgaryzmów czy scen erotycznych nie stronię, więc z pewnością sięgnę po tę serię. Tym bardziej po Twojej świetnej recenzji, gdzie uwypukliłaś najmocniejsze strony Ćwieka. :)
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze sposobności natrafienia na książki tego autora, ale koniecznie muszę to nadrobić. Zacznę chyba jednak od pierwszej części, jak na normalnego czytelnika przystało :D Pozdrawiam!
    http://niekulturalna-o-kulturze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać że tak bardzo docenianego na gruncie polskiej fanatstyki Ćwieka nie miałem okazji czytać do tej pory. Jego cykl o "Chłopcach" to już kultowa seria, i chciałbym kiedyś się za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie czytałam nic tego autora, sięgnęłabym po Kłamcę może, ale to za jakiś czas :)
    Ta książka raczej nie dla mnie :)

    http://triviaaboutme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Twórczość tego autora kompletnie nie przypadła mi do gustu. O Chłopcach słyszałam wiele, ale to, co podoba się innym, mi niekoniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam Jakuba Ćwieka ;) Cała seria Kłamcy zameldowana na półce. Poza tym to jest taki świetny człowiek- to, co opowiadał i jak opowiadał, na Dniach Fantastyki we Wrocławiu po prostu mnie rozbiło na kawałki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam tę serię :) Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, choć z drugiej strony chciałabym, aby historia jeszcze się nie kończyła, by trwała i w dalszym ciągu cieszyła (jak w przypadku pierwszego tomu) :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kilka miesięcy temu zaczęłam pierwszą część "Chłopców", ale niestety w natłoku nauki nie dałam rady jej przeczytać przed upływem terminu w bibliotece :( I znów muszę polować na nią, jak ją w końcu oddadzą...

    OdpowiedzUsuń
  20. Rok temu miałam możliwość iść na spotkanie literackie z tym pisarzem. Nie poszłam, bo... nie moje klimaty, trele morele... Po przeczytaniu Twojej recenzji chyba sięgnę po tą książkę i będę żałwała mojego wyboru do końca życia.
    DZIĘKI ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Szukaj w tym blogu

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka